W dniu dzisiejszym zaczynamy "Pytania do Extraligowca", czyli wywiady z zawodnikami, bądź osobami ściśle zwiaząnymi z warszawską Extraligą. Na "pierwszy rzut" poszedł jeden z najbardziej utalentowanych bramkarzy w Warszawie, prywatnie bramkarz warszawskiego Okęcia - Jakub Nowicki
- Jak zaczęłą się Twoja przygoda z Futbolem?
J.N.- Pierwsze płkarskie szlify w wieku 8 lat stawiałem w lokalnym RKS Okęcie, w którym grałem do 15 roku życia, z krótkim epizodem w KS Piaseczno i Legionie Warszawa. Trenowałem także pod wodzą Piotra Czachowskiego. W wieku 16 lat, ze względów osobistych, przeniosłem się do SMS Kraków, gdzie trenowałem z Garbarnią oraz Cracovią Kraków. Następnie, w wieku 17 lat trafiłem do szkółki Telstar Ijmuiden, gdzie grałem prawie 2 sezony z przerwą związana z kontuzją. Po powrocie do Polski wróciłem do Okęcia.
- Masz niespełna 21 lat, a za sobą dosć bogatą przygodę związaną z piłką. Co sprawiło., że zostałeś bramkarzem?
J. N. - Od początku przygody z piłką moimi wzorcami byli bramkarze: Oliver Kahn i Fabien Barthez. Moim celem od zawsze było dojść do takiego poziomu jak moje autorytety. Jest to według mnie sprawiająca największą radość pozycja, gdzie niejednokrotnie odpowiedzialny jestem za wyniki swojej drużyny. Ponadto lubię wyzwania, a także nie boję się być liderem drużyny, a nie ukrywajmy, że bramkarz musi być trochę szalony. Taki własnie jestem.
- Gdybyś miał wymienić zawodników, z którymi najlepiej Ci się grało, a takźe tych, z którymi chciałbyś zagrać, byliby to...?
J.N. - Przede wszystkim Piotr Łuczyk z RKS Okęcie, Igor Mińkowski obecnie Znicz Pruszków, Mateusz Stolarski(Reprezentant Polski U-21 w Futsalu - przyp. red.), Dawid Kamiński (Wisła Kraków), Paweł Milewski (RKS Okęcie), Robert Lewandowski (Borussia Dortmund), Damian Miętek (Gwardia Koszalin).
Natomiast jeśli chodzi o zawodników, z którymi chciałbym zagrać to z pewnością byliby to ; Manuel Neuer i Ronaldinho Gaucho.
- Najlepsze piłkarskie wspomnienie?
J.N.- Sporo ich było. Jeśli natomiast mam wskazać dwa to były to; walka o mistrzostwo Małopolski i udział w Najostrzejszej Druźynie Gilette, gdzie poza wybitnymi fachowcami takimi jak Roman Kołtoń, Andrzej Juskowiak, Czesław Michniewicz, miałem okazje poznać wielu bardzo dobrych i obiecujących piłkarzy młodego pokolenia.
- Gdy mówię Extraliga.pl to myślisz...?
J.N.- Nowe wyzwania, moźliwość sprawdzenia się w nowej formule jaką są szóstki, wyjazd do Barcelony, rodzinna atmosfera i przede wszystkim dobra organizacja.
- Moment w przygodzie z piłką, który najbardziej zapadł mi w pamięci to....?
J.N.- Wyjazd do Holandii, debiut w piłce seniorskiej, udział w "Najostrzejszej Drużynie Gilette". jednym słowem poznanie od kulis piłkarskiego światka.
- Kto wygra obecną edycję warszawskiej extraligi i dlaczego? Którego piłkarza indywidualnie byś wyróżnił?
J.N.- Myślę, że Bordo(śmiech). Za nami bedzie Saxo. Z meczu na mec zpoprawia się gra Came Poland i mogą jeszcze niejednokrotnie zaskoczyć. Indywidualnie wyróźniłbym Koczura z Saxo Team, który poza ważnymi bramkami, notuje także znakomite asysty.
- Za pięć lat widzisz siebie...?
J.N. - Sorry, ale to pytanie do Blaszki :) A tak na poważnie to widzę się za zapleczu extraklasy, albo extraligi, jak kto woli (śmiech).
- Twoja jedenastka marzeń...?
J.N.- Barthez - Dani Alves, Lucio, Beckenbauer, Desailly- Messi, Ronaldinho, Zidane, Gullit,- Van Basten, Henry(Raul Gonzales Blanco).
- Na koniec zapytam o najlepszego trenera bramkarzy z jakim miałeś przyjemność pracować i ogółem trenera zespołu, którego cenisz najbardziej.
J.N.- Najlepszym dośiadczeniem był z pewnością dwudniowy warsztat z Franzem Hoekiem (trener bramkarzy m.in. w Ajaxie, Bayernie, Reprezentacji Holandii- przyp. red.). Jeśli chodzi o trenera pierwszego zespo lu to najmilej wspominam współpracę z Piotrem Czachowskim( Okęcie, Legia, KS Piaseczno - przyp. red.)
